Są nie tylko umilaczem czasu, ale także bardzo kreatywnym zajęciem rozwijającym nasz mózg. A mowa o krzyżówkach, których rozwiązywanie uczy i bawi zarazem.
Jedni rozwiązują je np. w trakcie długich podróży pociągiem, inni są takimi fanami krzyżówek, że robią to regularnie np. wieczorami w domu. Dla jednych to zajęcie na zabicie nudy, z kolei dla innych już nałóg, który wkradł się do ich codziennego grafiku. Jednak bez względu na przyczynę ich rozwiązywania, krzyżówkowe łamigłówki świetnie wpływają na nasz mózg. Jeśli ćwiczenia fizyczne wzmacniają nasze mięśnie i całe ciało, to rozwiązywanie krzyżówek jest takim wzmocnieniem i treningiem dla naszego umysłu.
Skoro ćwicząc fizycznie, trenujemy i wzmacniamy nasze ciało, to czy “ćwicząc” mózg poprzez na przykład rozwiązywanie krzyżówek da się go też “wytrenować”? Oczywiście, że tak. Łamigłówki pobudzają nasze receptory mózgowe, tak jak czytanie książek wyobraźnię i wzbogacenie zasobu słownictwa. Wielu naukowców przeprowadziło badania dotyczące wpływu rozwiązywania krzyżówek na aktywność mózgu. Większość z nich doszła do podobnych wniosków, a mianowicie, że pochylanie się nad łamigłówkami ma pozytywny wpływa na pracę najważniejszego z naszych organów, czyli mózgu.
Wiadomo, że praca nad odgadnięciem krzyżówkowych haseł pomaga utrzymać pamięć w dobrej kondycji, a także wciąż rozwija ludzką chęć uczenia się nowych rzeczy, właśnie poprzez zapamiętywanie.
Rozwiązywanie krzyżówek daje też wiele innych psychospołecznych korzyści – jest to ciekawy i rozwijający sposób na spędzenie wolnego czasu (zamiast siedzieć przed ekranem komputera czy telewizora, który tylko wprowadza mózg w stan stagnacji, a nie daje bodźców do żadnego działania). Praca nad rozszyfrowaniem krzyżówkowych haseł to także nieustanna nauka nowych pojęć, zwiększenie szybkości myślenia i, jeśli rozwiązujemy je wspólnie z bliskimi, to jest to sposób na scalenie i wzmocnienie naszych relacji społecznych.
Mózg podobnie jak inne części i organy naszego ciała – starzeje się. To nieunikniony proces. Jeśli oznakami starzenia się twarzy są zmarszczki, to problemy z koncentracją i słabsza pamięć, mogą świadczyć o tym, że nasz mózg nie pracuje już na najwyższych obrotach. Ale skoro trenując, zdrowo się odżywiając i np. stosując kremy z witaminami, możemy opóźnić skórne procesy starzenia się, to analogicznie, “trenując” swój mózg, też możemy go “odmłodzić”. Chodzi przede wszystkim o to, by nieustannie pobudzać go do wysiłku myślowego, trenować pamięć, zapamiętywanie – a świetnym sposobem na to jest właśnie rozwiązywanie krzyżówek. Co ciekawe, to to, że w trakcie rozszyfrowywania hasłowych łamigłówek nasz mózg zużywa sporo energii, więc spala kalorie. Czy to nie świetny sposób na pozbycie się zbędnych kilogramów bez wysiłku fizycznego?
Rozwiązywanie krzyżówek to nic innego jak zabawa słowami. Im częściej to robimy, tym nasz mózg jest sprawniejszy. Niektórzy twierdzą, że rozwiązywanie krzyżówek pomaga zapobiegać schorzeniom neurodegeneracyjnym (powodującym demencję), jak np. choroba Alzheimera. Rozwiązywanie różnego rodzaju krzyżówek wpływa również na zmniejszanie się aktywności komórek nerwowych mózgu, które niestety z upływem czasu mają tendencję do kurczenia się. Entuzjastami krzyżówek są też nauczyciele. Coraz częściej stosują je np. na sprawdzianach, jako metodę podsumowania lekcji. Rozwiązywanie krzyżówek rozwija twórcze myślenie, a to główny aspekt naukowy, jaki nauczyciele chcą właśnie zaszczepić swoim żakom.