Od czerwonego, przez żółty, zielony, kończąc na fioletowym i białym – wyobrażając sobie te kolory, można zrelaksować się i odprężyć. Wyjaśniamy, na czym polega ta technika.
Stres jest naszym niemal codziennym towarzyszem. Może go wywołać wiele czynników – sytuacja w domu, w szkole, w pracy, podczas uprawiania aktywności, wyjścia na zakupy. W zasadzie wszystko może wzbudzać niepewność i napięcie.
Warto skorzystać z prostych technik relaksacyjnych, które pozwolą odprężyć się i oderwać się od niepotrzebnych nerwów. Jedną z nich jest wizualizacja kolorów. Brzmi tajemniczo? Już wyjaśniamy! Kolory mają duży wpływ na nasz nastrój. Nie bez przyczyny wybieramy konkretne odcienie ścian, dodatków czy poszczególnych elementów garderoby. Pomagają one także rozprawić się ze stresem.
Po początek należy przyjąć wygodną pozycję (położyć się na plecach albo usiąść w fotelu z lekko odchyloną głową), rozluźnić się i zamknąć oczy, wyobrażając sobie, jak kolejne kolory wypełniają całe ciało. Oddychając głęboko, zaczynamy od czerwonego, pomarańczowego, następnie wizualizujemy żółty, zielony, niebieski, na końcu fioletowy i biały – powtarzamy to zawsze w tej samej kolejności, przeznaczając na każdy z nich przynajmniej 30 sekund.
Takie ćwiczenie pozwala skutecznie rozluźnić się i poprawić swoją koncentrację. To działa – przekonaj się!